ww trendiman
 - Naciągam swoje włosy łonowe i pocieram je ołówkiem wyobrażając sobie że gram na wiolonczeli. 
  - Podjeżdżam swoim kaszlem pod dyskotekę i puszczam radio maryja na pełen regulator 
    -  mame zapisała mnie na lekcje rytmiki
 ps. mam 27 lat
   -  mimo iz mam 27 lat, moja ulubiona zabawa nadal jest "kółko graniaste"
 -  założyłem polski fanklub karela gotta 
   -  Podoba mi się doda i jej piosenki 
   -  sprowadzam ze stanów oryginalne winyle jackson 5 
   -  Według mnie Chopin był najwybitniejszym Norweskim kompozytorem 
  -  Biegam nago po pokoju wyma@@@ac swoja palko i wyobrazam siebie ze jestem Piotre Rubike 
  -  popierduję w rytm ody do radości
   -  jestem w stanie zaśpiewać hymn polski lepiej od kaczyńskiego i edyty górniak 
   -  śpiewam serenady mojemu wałowi z kołdry
 - gram na tatowym ukulele
 -  obciąłem sobie stopy żeby dostać dofinansowanie do nowej gitary z funduszu dla niepełnosprawnych 
  -  w moim ipodzie mam tylko oryginalne utwory zakupione w amerykanskim itunes
 -  wybiłem sobie górne i dolne jedynki żeby lepiej trzymać w ustach flet 
   -  śmierdzę spoconymi jądrami wiolonczelistów Orkiestry Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku 
  -  moim idolem jest Don Vasyl 
   -  skreczuję na tatowych bilencjach 
   -  wyglądam jak iwan i delfin 
   -  uważam że Jeden Osiem L to szczytowe osiągnięcie polskiego gangsta rapu 
   -  kupiłem sobie sprzęt audio za 50 000 zł mimo że nie słyszę od urodzenia 
   -  dmię z całej siły w tatowy ustnik podpępkowy a on wydaje dęte dźwięki 
   -  codziennie w łazience daję koncerty do tatowego mikrofonu 
   -  wygrałem konkurs Chopinowski a nigdy w życiu nie trzymałem dziewczyny za rękę 
   -  jeżdze do Graceland i spuszczam sie na pamiątki po Presleyu 
   -  babcia czesze mnie na Presleya 
   -  Preslej czesze mnie na babcię 
   -  byłem w chórze Poznańskie Słowiki 
   -  oburzam sie, kiedy ktos obraza muzyke piotra rubika
 -  wychodzę na balkon i ubliżam ludziom nucącym fragmenty oratorium rubika 
   -  Moja babcia była Presleyem 
   -  Biegam nago po dworcu i gram na tamburynie 
   -  Śpiewam w języku migowym 
   -  wsadzam se w odbyt klucz wiolinowy 
   -  po mszy podchodze do organisty i klepiac po ramieniu mowie "dobra robota"
 -  maestro wchodzi mi do wanny 
   -  jem kupe grając na gitarze 
     -  jestem sobowtórem marcina milera 
   -  nagrywam na magnetofon moj glos podczas srania i puszczam to potem na rodzinnych spotkaniach 
  -  mam nagrane na video wszystkie odcinki śpiewających fortepianów 
   -  uwielbiam ssać suty rudiego szuberta 
     -  gram na mandolinie dla pensjonariuszy schroniska dla bezdomnych w rypinie 
   -  głosno nucę wszystkie motywy muzyczne rozpoczynających się seriali
 -  spuszczam się rubikowi do kebabu 
  -  a potem to zjadam ze smakiem a potem nadstawiam ryjca kiedy on się wypróżnia 
   -  Organizuje wieczorki taneczne, dla bezdomnych kloszardów z dworca w Koluszkach.
 -  fascynuje mnie mongolska muzyka ludowa 
   -  Słucham na gramofonie "góralu czy ci nie żal" od tyłu na obrotach 45 
   -  kupuję oryginalne kasety 
   -  uważam fonograf Edisona za szczytowe osiągnięcie ludzkości w dziedzinie odtwarzania dźwięku 
  -  chcę żeby mnie przyjęli do filharmonii bo potrafię wypierdzieć fugę bez puszczania kleksa 
   -  wytatuowałem sobie na plecach pięciolinie z zapisem nutowym Baśki wilków 
   -  po piątkowej lekcji muzyki próbuję zagrać na tatowym flecie i dziwię się że ma tylko jedną dziurę 
  -  mój odbyt jest przenośnym futerałem dla wiolonczeli 
   -  -Podłączam dyrygenta filharmonii do gniazdka na tyłach sceny, po czym    
 mieszając sie z orkiestrą napieprzam w kotły skrzypcami  -  uważam, że Mandaryna potrafi dobrze śpiewać
   -  słucham płyt wiórowych 
  noszę wszędzie ze sobą futerał po gitarze ,w którym trzymam karabin na wodę i udaję Desperado   - słucham wyłącznie techno i hip-hopu
  -  objezdzam kilka imprez dożynkowych jednego dnia myslac, ze to clubbing
           | 
1 komentarz:
zajeboza [cool]
Prześlij komentarz